6 czerwca 2025 roku w sali widowiskowej Kolneńskiego Ośrodka Kultury i Sportu odbyła się wyjątkowa konferencja historyczna, która jest jednym z punktów obchodów 600-lecia nadania Kolnu praw miejskich. To wydarzenie dało mieszkańcom oraz zaproszonym gościom niepowtarzalną okazję do zapoznania się z bogatą historią Kolna – od przypomnienia trudnych momentów w dziejach miasta, aż po refleksję nad przyszłością.
Uroczystość oficjalnie otworzył gospodarz wydarzenia Burmistrz Miasta Kolno, Andrzej Duda. W swoim przemówieniu wyraził ogromną radość z okazji obchodów 600-lecia, podkreślając wyjątkową historię Kolna. Zwrócił uwagę na trudne momenty w dziejach miasta, które było niszczone kilkanaście razy, ale również na jego determinację do odradzania się.
- Dzięki determinacji naszych mieszkańców, dzięki ich zaradności, pracowitości, odradzaliśmy się jak „Feniks z Popiołów” – mówił burmistrz.
Zaznaczał, że to dzięki ciężkiej pracy mieszkańców i przedsiębiorców Kolno stało się miastem powiatowym, rozwijającym się pod względem gospodarczym i społecznym. Zwrócił się też do najmłodszej społeczności, uczniów szkół.
- Szczególnie młode pokolenie powinno być dumne z tego, że mamy taką historię. Powinniście pomyśleć o tym, jak zdobędziecie wykształcenie i wrócić tu, bo Kolno nie jest wielką aglomeracją, ale mamy tutaj naprawdę wspaniałe warunki do życia. Mamy bardzo blisko do wielkich jezior mazurskich, mamy obok Puszczę Piską, Puszczę Kurpiowską (…). Oczywiście chcemy, żeby miasto się rozwijało, żeby powstawało coraz więcej zakładów pracy, ale również chcemy, żeby miasto było taką oazą spokoju i wygodnego życia. Dlatego zachęcam was do tego, żebyście pamiętali o swoich korzeniach, żebyście byli ambasadorami naszego miasta, nawet jeżeli je opuścicie, żebyście zawsze pamiętali o historii naszego miasta i o mieszkańcach, którzy pracowali wieki na to, żeby miasto mogło funkcjonować.
Na koniec burmistrz wyraził wdzięczność wszystkim mieszkańcom, instytucjom, zakładom pracy, dzieciom i młodzieży, którzy tworzą społeczność Kolna, przypominając, że to dzięki nim miasto obchodzi swoje wyjątkowe urodziny.
Zarys historyczny miasta przybliżyło zgromadzonym grono zaproszonych na konferencję historyków. Każdy z prelegentów, w swoim wystąpieniu, omówił dzieje Kolna na przestrzeni wieków – od momentu lokacji miasta w 1425 r., aż do drugiej połowy XX wieku.
Podróż historyczną rozpoczął Sławomir Zgrzywa z łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku. W swojej prelekcji „Spacer przez historię z Kolnem w tle” skupił się na początkach założenia i ważnych momentach w dziejach miasta. Podkreślił, że choć Kolno obchodzi 600-lecie nadania praw miejskich, to miasto ma znacznie dłuższą historię, sięgającą czasów prehistorycznych, kiedy na tym terenie pojawiły się pierwsze osady.
- Jeżeli zaczęlibyśmy od samych początków osadnictwa na terenie dzisiejszej ziemi kolneńskiej, to musielibyśmy sięgnąć do czasów prehistorycznych, do czasów neolitu, gdzie pojawiły się pierwsze jakieś zbiorowiska ludzkie na tym terenie i mamy ślady po nich w postaci różnego typu wykopalisk archeologicznych. Może niezbyt wielu, ale niektóre są bardzo znane – akcentował prelegent.
Zgrzywa podkreślił, jak istotną rolę w badaniach nad historią miasta odegrały prace Antoniego Smolińskiego i zauważył, że pierwotne miejsce osady Kolna wciąż czeka na dokładniejsze badania. W dalszej części swojego wystąpienia omówił lokację miasta przez księcia mazowieckiego Janusza I w XV wieku oraz przybliżył rolę Kolna jako ważnego punktu handlowego, który przez wieki stanowił ośrodek wymiany towarowej z Prusami.
W kolejnym wystąpieniu dr Małgorzata Frąckiewicz, historyk związana z Łomżyńskim Towarzystwem Naukowym im. Wagów, omówiła tożsamość mieszkańców Kolna w latach 1825-1925. Skorzystała z materiałów źródłowych, takich jak akta metrykalne, prasa i księgi pamięci, aby ukazać strukturę społeczną miasta w XIX wieku. Z jej wykładu zgromadzeni dowiedzieli się, jak wyglądało Kolno w omawianym okresie.
- Kolno w wieku XIX leży oczywiście nad rzeką Łabna, która tutaj jest tym elementem prawdopodobnie odpowiedzialnym za osadnictwo w tym właśnie miejscu. Jest oddalone o 7 wiorst od Komory Celnej Wincenta na granicy z Prusami i 27 wiorst od Łomży i jest połączone z obu powyższymi miejscowościami drogą bitą (…). Posiada kościół murowany, synagogę, urząd powiatowy, sąd pokoju okręgowy, urząd miejski, stację pocztową i telegraf. Z zakładów przemysłowych: browar, wiatrak, dwa młyny, 30 sklepów, 18 szynków i aptekę. W 1827 roku było tu 242 domy. W 1860 roku 307 domów, w tym 24 murowane.
- Tożsamość mieszkańców Kolna nie jest jednorodna – odnajdujemy w niej ślady różnych narodowości, wyznań i zawodów – mówiła dr Frąckiewicz.
Prelegentka skupiła się również na emigracji, która była istotnym elementem życia społecznego Kolna, a także na roli miasta jako punktu na pograniczu, przez który przechodziły osoby udające się za ocean.
W swoim wystąpieniu dr Frąckiewicz zachęcała młodsze pokolenia do pielęgnowania pamięci o przeszłości i budowania swojej tożsamości na fundamencie doświadczeń historycznych.
Dr Waldemar Brenda z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku przedstawił tragiczną historię Kolna podczas II wojny światowej w prelekcji „II wojna światowa i konspiracja powojenna na ziemi kolneńskiej”. Mówił o niemieckiej i sowieckiej agresji, konspiracyjnej działalności mieszkańców ziemi kolneńskiej oraz tragicznych losach społeczności żydowskiej, która została brutalnie eksterminowana. Zwrócił uwagę na materiały źródłowe, które pomagają zrozumieć lokalne losy zawarte m. in. w takich publikacjach jak „Zeszyty kolneńskie” czy książki Jana Truszkowskiego.
- Losy Kolna w czasie wojny są pełne tragedii, ale także heroizmu. To miasto, mimo brutalnych zniszczeń, nigdy nie straciło swojej tożsamości” – powiedział dr Brenda.
Na zakończenie konferencji, dr hab. Krzysztof Sychowicz z Akademii Łomżyńskiej przedstawił obraz Kolna w drugiej połowie XX wieku w wykładzie „Kolno w II połowie XX wieku – ludzie i miasto”. Szczególną uwagę zwrócił na okres PRL-u. Omówił wpływ totalitarnego reżimu na rozwój miasta, ale także na życie jego mieszkańców, którzy mimo represji i ideologii komunistycznej, starali się zachować swoją tożsamość. Wspomniał też o działalności opozycji antykomunistycznej, szczególnie o roli „Solidarności” w Kolnie.
- Kolno, mimo trudnych czasów, rozkwitało, ponieważ jego mieszkańcy nie poddali się – walczyli o swoją wolność i tożsamość – podkreślał prelegent. Zakończył swoje wystąpienie gratulacjami dla burmistrza Kolna z okazji 20-lecia działalności samorządowej i życzeniami dalszego rozwoju miasta.
Konferencja historyczna w Kolnie była wyjątkowym wydarzeniem, które nie tylko pozwoliło przybyłym spojrzeć wstecz, ale także w przyszłość z dumą z tego, co zostało osiągnięte przez ostatnie 600 lat. Uczestnicy wydarzenia mogli na nowo odkryć historię Kolna, pełną trudnych chwil oraz heroizmu, determinacji i nadziei na lepsze jutro.
W wydarzeniu uczestniczyli, m. in.: Ksiądz Dziekan Kolneński Tomasz Grabowski, Ksiądz Proboszcz Tadeusz Kaczyński, Starosta Kolneński Tadeusz Klama, Wicestarosta Kolneński Karol Pieloszczyk, Przewodniczący Rady Miasta Kolno Mariusz Rakowski wraz z radnymi, Sekretarz UM Kolno Mirosław Bajorek, Podpułkownik Michał Stankiewicz – dowódca Batalionu Zmotoryzowanego 2 Brygady Legionów, Starszy brygadier Paweł Pupek – Komendant Powiatowy PSP w Kolnie a także przedstawiciele instytucji kultury, edukacji, służby zdrowia, mediów, organizacji społecznych i zawodowych, uczniów kolneńskich szkół oraz mieszkańców miasta.
Konferencja zakończyła się o godzinie 13:00 podsumowaniem wystąpień i podkreśleniem roli historii w budowaniu nowoczesnej tożsamości miasta. Konferencję poprowadził Juliusz Jakimowicz z UM Kolno.
Opracowanie i zdjęcia: Andrzej Konopka / UM Kolno