Rosnące ceny gospodarowania odpadami komunalnymi oraz ostatnia awaria instalacji w Czartorii rodzi pytania o to, co można zrobić więcej w temacie „śmieci”.
Zdaniem Burmistrza Kolna Andrzeja Dudy, coraz głośniej w lokalnych samorządach mówi się o uniezależnieniu i potrzebie kompleksowego rozwiązania gospodarki odpadami. W tej sprawie Burmistrz Miasta Kolno Andrzej Duda z udziałem posła Kazimierza Gwiazdowskiego oraz włodarzami sąsiednich gmin byli z wizytą w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Samorządowcy spotkali się na rozmowach z Zastępcą Prezesa NFOŚiGW Dominikiem Bąkiem oraz Dyrektorem Departamentu Ochrony Ziemi Jarosławem Rolińskim. Rozmawiano o potrzebach kompleksowego rozwiązania gospodarki odpadami i o obecnych problemach związanych z przetwarzaniem odpadów komunalnych. Pytano również o możliwości pozyskania dofinansowania lub uzyskania pożyczek na powyższe przedsięwzięcia.
Jednym z rozwiązań dla naszego regionu mogłaby być budowa małej spalarni frakcji RDF, która powstaje po przesortowaniu odpadów i nie nadaje się do recyklingu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa takie odpady nie mogą być kierowane na składowisko. Przedsięwzięcie można byłoby zrealizować poprzez połączenie wysiłków kilku gmin i wsparciu NFOŚiGW. Wiązałoby się to jednak z koniecznością założenia związku gmin.
– Poza oczywistym zadaniem wynikającym z nazwy, czyli spalaniem tzw. frakcji nadsitowej RDF, pozbylibyśmy się śmieci, a dodatkowo spalarnia wyprodukowałaby energię cieplną i elektryczną, która mogłaby być sprzedana do sieci. Nowoczesne instalacje tego typu mogą pełnić rolę małych elektrociepłowni. Aktualnie będziemy podejmować działania związane z gromadzeniem danych w zakresie gospodarki odpadami w poszczególnych gminach. Ich analiza pokaże w jakim kierunku będziemy szli – analizuje sytuację burmistrz. W przekonaniu poszczególnych samorządowców warto rozważyć budowę takiego zakładu.
Opracowanie Andrzej Konopka
Fot. Andrzej Jarzyło