Samorządowcy już niejednokrotnie przekazywali środki finansowe, by szpital poszerzał działalność leczniczą, z której korzystają wszyscy mieszkańcy powiatu kolneńskiego.
Poza udzieleniem pomocy szpitalowi - na spotkaniu w kolneńskim magistracie samorządowcy wymieniali również doświadczenia i ustalali wspólny kierunek ewentualnych działań na wypadek większego zagrożenia oraz warunki pracy urzędów w poszczególnych gminach.
Kolneński szpital obecnie pracuje w trybie nadzwyczajnym. Ogłoszenie w Polsce pandemii COVID-19 spowodowało, iż wszelkie działania przeciwepidemiczne i zapobiegawcze w celu unieszkodliwienia źródeł zakażenia i przecięcia dróg szerzenia się choroby zakaźnej wywołanej nowym koronawirusem zostały wzmożone. Pracownicy i pacjenci muszą być zabezpieczeni lepiej niż w trybie normalnej pracy, a to wymaga zwiększenia nakładów na zakup dodatkowych środków ochrony osobistej, tj. fartuchów, maseczek i rękawic jednorazowych, środków dezynfekcyjnych, w tym do dezynfekcji rąk i powierzchni, środków czystości: mydła, papieru toaletowego, ręczników papierowych, sprzętu jednorazowego użytku, leków oraz innych wyrobów medycznych niezbędnych do realizacji świadczeń zdrowotnych. Od 19 marca przed budynkiem ustawiono specjalne namioty do weryfikowania pacjentów. Jeśli chory będzie wykazywał objawy zarażenia koronawirusem, w namiocie poczeka na transport na oddział zakaźny. Przed wejściem do szpitala znajdują się również maty dezynfekcyjne.
- Szkoły, przedszkola, żłobki, urzędy, restauracje i inne firmy i instytucje ograniczyły swoją działalność do minimum, czego bez wątpienia nie może zrobić nasza placówka – przekonuje dyrektor Krystyna Dobrołowicz. – Szpital na bieżąco dokonuje zapotrzebowań do Agencji Rezerw Materiałowych, jednakże to, co otrzymał dotychczas, w żadnym stopniu nie zabezpiecza potrzeb - dodaje Dobrołowicz w piśmie skierowanym do samorządowców powiatu.
Szpital od wielu lat, tak jak większość placówek medycznych w Polsce, boryka z się z trudnościami finansowymi, które obecnie tylko się nasiliły. Kolneńska lecznica dodatkowo znalazła się w wykazie ośrodków, które muszą przejąć pacjentów leczących się w szpitalu w Łomży przekształconym obecnie w placówkę jednoimienną zakaźną.
- W tej sytuacji należy jasno wskazać, że bez pomocy ze strony samorządów powiatu kolneńskiego szpital nie będzie w stanie zapewnić właściwej ochrony zarówno pracownikom wykonującym pracę w warunkach wysokiego ryzyka i narażenia zdrowia swojego oraz swoich bliskich, jak również pacjentom – uzasadnia Krystyna Dobrołowicz.
Bieżące trudności placówki to przede wszystkim: znaczne ograniczenie lub całkowity brak na rynku produktów niezbędnych do zabezpieczenia pracy szpitala, ograniczenie dostaw wyrobów medycznych, środków czystości i środków do dezynfekcji, wynikające ze zwiększonego na całym świecie popytu, ograniczenia w działalności wielu firm, rosnące ceny oraz żądanie ze strony dostawców zapłaty z góry, ze względu na problemy z płynnością finansową szpitali oraz dostawców.
Burmistrz Kolna Andrzej Duda uważa, że nie można pozostać obojętnym na taki apel. Samorząd miasta – mimo iż nie jest dla szpitala organem założycielskim – zawsze, w miarę swoich możliwości, stara się pomóc kolneńskiej placówce. – Tam przecież leczą się nasi mieszkańcy i my sami – powiedział Andrzej Duda poproszony przez Miesięcznik Kolneński o ocenę zaistniałej sytuacji.
Burmistrz w ostatnim czasie wprowadził w mieście szereg zarządzeń i decyzji, które na bieżąco umieszczane są na stronie internetowej Urzędu Miasta (www.umkolno.pl) oraz docierają do mieszkańców za pośrednictwem aplikacji na telefon My Local News (do ściągnięcia ze strony internetowej Urzędu Miasta).
Wczoraj (23 marca) w Szpitalu Ogólnym w Kolnie zamknięto jeden z oddziałów. Związane to było z podejrzeniem zarażenia koronawirusem u jednej z osób. Pacjent został odwieziony do szpitala zakaźnego w Łomży. Nie są przyjmowani nowi pacjenci, a personel oddziału nie może opuścić szpitala do czasu otrzymania wyników testu u podejrzanego chorego.
W Polsce potwierdzono do tej pory 774 przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Dziewięcioro pacjentów nie żyje (dane na dzień 24 marca).
Tekst i zdjęcia: Andrzej Konopka