Polska Izba Mleka ws. koronawirusa, konkursu "Mleczna rymowanka" oraz Europejskiego Zielonego Ładu

zdjęcia artykułu 3
2020-02-25 10:22 | Opublikował: Tomasz Sobieski
Polska Izba Mleka przygotowała katalog zaleceń i komplet informacji na temat koronawirusa w kontekście profilaktyki w zakładach i spółdzielniach mleczarskich. Pełen katalog wraz z wykazem kontaktów do Powiatowych Stancji Sanitarno-Epidemiologicznych oraz wykaz oddziałów zakaźnych został przekazany podmiotom zrzeszonym w PIM.
Zamieszczamy również informację PIM nt. "Koronawirus a żywność".

- Jest to dokument przygotowany z myślą o całym sektorze mleczarskim i dlatego zachęcamy do korzystania z tego dokumentu wszystkie firmy, wystarczy zgłosić się do nas i taki dokument prześlemy - mówi Agnieszka Maliszewska dyrektor Biura Polskiej Izby Mleka. - Materiał został przygotowany przez zespół doświadczonych lekarzy weterynarii i epidemiologów, w taki sposób, by ułatwić sektorowi mleczarskiemu funkcjonowanie w związku z wystąpieniem pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce.

Co zawiera dokument?

Przede wszystkim co to jest wirus SARS-CoV-2 , jakie są objawy , a także cały katalog zaleceń dla pracowników i  kadry zarządzającej w zakładzie.

Chcesz otrzymać te dokumenty napisz do nas na izba@izbamleka.pl

---------------------------------------------------------

Mleko bezpieczne, krowy zdrowe, zakłady i rolnicy przygotowani  (wtorek, 17 marca)

Zamiast panikować działamy !

Polska Izba Mleka przygotowała aktualizację wytycznych ws. zapobiegania zachorowaniu na koronawirusa dla zakładów mleczarskich. Poszerzyliśmy ją o nowe zalecenia dla gospodarstw, w których produkuje się mleko oraz o sugestie dotyczące walnych zgromadzeń w spółdzielniach mleczarskich.


- Wszystkie nasze przedsiębiorstwa stoją w obliczu podobnego wyzwania, jakim jest utrzymanie normalnego funkcjonowania w tych nadzwyczajnych czasach - mówi Agnieszka MALISZEWSKA, dyrektor Polskiej Izby Mleka. - Cały czas przypominam, że ten wirus nie rozprzestrzenia się przez żywność, zarówno krowy jak i mleko jest bezpieczne. Tu chodzi o to czynnik ludzki.
 
Wśród naszych członków jest szczególna troska o to, w jaki sposób zapewnić, aby produkcja pozostała na niezmienionym poziomie, szczególnie w tym momencie wzmożonego zapotrzebowania na produkty mleczarskie.
 
Pracownicy mogą niestety być dotknięci koronawirusem, co będzie wymagało od nich pozostania w domu (może również być konieczne dla grup pracowników samo odizolowanie się), a wielu z nich ma obecnie dodatkowe obowiązki związane z opieką nad dziećmi.
- Musimy zapewnić takie warunki funkcjonowania rolnikom i zakładom, żeby była ciągłość produkcji - dodaje Maliszewska. - Zatem zamiast popadać w panikę, jak taka sytuacja będzie miała miejsce, staramy się jej zapobiegać i być przygotowani na ten moment.

Przypomnijmy, że już w lutym Polska Izba Mleka opracowała procedury i wytyczne dla zakładów i spółdzielni mleczarskich. Skorzystało z nich ponad 130 firm, nie tylko zrzeszonych w PIM, ale także i tych, które nie są członkami Polskiej Izby Mleka. Każda spółdzielnia czy firma, która zgłosiła się do PIM otrzymała taki katalog bezpłatnie. Także i aktualizacja, która uwzględnia obszar rolnika, producenta mleka, zwózki mleka oraz zaleceń ws. walnych zgromadzeń będzie udostępniania bezpłatnie.

Wszystkie podmioty zainteresowane mogą zgłosić się po nie pod adresem izba@izbamleka.pl

Więcej informacji na www.izbamleka.pl TT @PolskaIzbaMleka lub na naszym profilu na FB

---------------------------------------------------------

Koronawirus nie przenosi się przez żywność

Nie ma dowodów na to, że żywność jest drogą lub źródłem przenoszenia koronawirusa - ogłosił Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), który monitoruje sytuację związaną z wybuchem choroby koronawirusowej (COVID-19).

Konsumenci mogą odetchnąć z ulgą, nie należy obawiać się żywności - również tej pochodzenia zwierzęcego. EFSA dowodzi, iż badania prowadzone podczas poprzednich zachorowań spowodowanych przez pokrewne koronawirusy, czyli  koronawirus zespołu ostrej niewydolności oddechowej (SARS-CoV) i koronawirus zespołu oddechowego na Bliskim Wschodzie (MERS-CoV) pokazały, że nie przenoszą się one przez żywność. Poza tym rozprzestrzenianie się wirusa jest monitorowane przez naukowców na całym świecie i nie pojawiły się na razie żadne doniesienia mówiące o przenoszeniu go przez żywność.

Przypominamy, że Polska Izba Mleka opracowała zalecenia postępowania dla zakładów mleczarskich związane z pojawieniem się koronawirusa. Informacje są dostępne w biurze PIM. Każdy podmiot zainteresowany może zgłosić się do Polskiej Izby Mleka i bezpłatnie otrzymać te wytyczne.

Przedstawiciele branży mleczarskiej podkreślają, że nie nastąpił spadek wzrostu zainteresowania produktami mleczarskimi w związku z koronawirusem. Widać jednak, że większym zainteresowaniem cieszą się obecnie produkty z długim terminem ważności, np. mleko w proszku, mleko UHT. Ludzie starają się bowiem ograniczać wizyty w sklepach.

- Musimy przygotować się na poważny kryzys o globalnym zasięgu, który także odbije się na sektorze mleczarskim - mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor Biura PIM oraz wiceprezydent COGECA. - Takie sygnały już dziś dochodzą do mnie z wielu krajów. Unijne struktury, ministrowie i organizacje pracują nad skrajnie czarnymi scenariuszami. Powinniśmy już dziś rozpocząć dyskusję nad tym, jak kryzys odbije się na polskim sektorze i jakie powinniśmy podjąć działania zapobiegawcze. Na pewno promować, wspierać i pobudzać krajową konsumpcję mleka i produktów mlecznych. To jest niezwykle ważne.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) stwierdziło, że chociaż zwierzęta w Chinach były prawdopodobnym źródłem początkowej infekcji, wirus rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka - głównie przez kropelki oddechowe, którymi ludzie kichają, kaszlą lub wydychają.  

Zachorowania na koronawirusa potwierdzono już w około 90 krajach na świecie. W sumie zdiagnozowano go u ponad 121 tys. osób, zmarło 4377 osób. W Polsce mamy już 25 chorych, a rząd zdecydował o zamknięciu szkół, przedszkoli i uczelni do 25 marca.

Podmioty zainteresowane otrzymaniem wytycznych dla zakładów mleczarskich powinny skontaktować się z biurem Polskiej Izby Mleka izba@izbamleka.pl

---------------------------------------------------------

Konkurs „Mleczna rymowanka” trwa od 5 do 23 marca 2020 roku. Informacje na jego temat oraz plakat - w załączeniu.

----------------------------------------------------------

Europejski Zielony Ład, którego plan został przedstawiony przez Komisję Europejską pod koniec grudnia minionego roku, ma pomóc walczyć ze zmianami klimatu. Zakłada m.in. ograniczenie zużycia środków ochrony roślin, nawozów, antybiotyków, a także podniesienie warunków dobrostanu zwierząt. Można powiedzieć, że europejskich, a zatem i polskich rolników, czeka prawdziwa rewolucja.

Przedstawiona przez KE strategia "od pola do stołu" ma ograniczyć emisję gazów cieplarnianych w rolnictwie oraz degradację gleby. Pomocne w tym mają być zrównoważone praktyki rolne takie jak rolnictwo precyzyjne, ekologiczne czy agroekologia.  Producenci dostarczający żywność wysokiej jakości - stosujący  wyższe normy ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt - byliby za to właściwie wynagradzani. Co myślą o tym polscy  producenci mleka, czy obawiają się zmian czekających europejskie rolnictwo? Zapytaliśmy o to przewodniczących rad nadzorczych spółdzielni mleczarskich.

- Myślę, że dla polskich producentów mleka nie będzie to aż tak dużym problemem, bo my naprawdę nie przesadzamy ani z opryskami, ani z nawożeniem - mówi Stanisław Kurpiewski, przewodniczący rady nadzorczej OSM Piątnica.

Jak podkreśla, w swoim gospodarstwie stosuje uprawki przedsiewne, które pomagają skutecznie walczyć z chwastami w kukurydzy. Dzięki temu zużywa tylko 30 - 40 procent środków ochrony roślin w stosunku do  przewidzianej normy.

Również Witold Dziurlikowski, przewodniczący rady nadzorczej OSM w Sierpcu zauważa, że polscy rolnicy potrafią używać środków ochrony roślin z głową, wyspecjalizowali się w tym. Tak naprawdę chodzi o to, by stosować je w odpowiednim czasie, nie przegapić terminu.

- Z pewnością w swoim gospodarstwie nie nadużywam chemii - mówi Witold Dziurlikowski. - Na etykietach środków ochrony roślin są podane normy stosowania - od  dawki minimalnej do maksymalnej. Ja zazwyczaj daję tę najniższą.

Jeśli chodzi o terminy wywożenia obornika i gnojówki, przewodniczący RN OSM w Sierpcu uważa, że powinny zostać zachowane te, które obowiązują obecnie.

Przyznaje natomiast, że pewne obawy wśród rolników może budzić zamiar podwyższenia wymogów dotyczących dobrostanu zwierząt.

- Jeśli przyjrzymy się warunkom otrzymania dopłat za podwyższony dobrostan zwierząt, o które polscy rolnicy mogą się ubiegać od tego  roku, to zobaczymy, że producentom mleka trudno będzie otrzymać to wsparcie - zauważa Witold Dziurlikowski. - Rolnicy nie gospodarują już w taki sposób, nie wypasają bydła na pastwiskach. A jeśli chodzi o zwiększenie powierzchni przypadającej na jedną krowę, to aby spełnić warunki, stado liczące 60 sztuk krów należałoby ograniczyć do 50 szt.

Dlatego jego zdaniem, jeśli miałyby obowiązywać podwyższone standardy dotyczące dobrostanu, rolnicy powinni otrzymać odpowiednie rekompensaty finansowe z tego tytułu. Najlepszym rozwiązaniem jednak byłoby utrzymanie dotychczasowych warunków, a podwyższone standardy dobrostanu wprowadzić tylko dla chętnych rolników, którzy otrzymywaliby z tego tytułu dodatkowe dopłaty.

- Jeżeli za większymi wymogami pójdą dodatkowe środki finansowe, to polscy  rolnicy sobie poradzą - dodaje Stanisław Kurpiewski. - My jesteśmy wyspecjalizowani w pozyskiwaniu unijnych funduszy, potrafimy z nich korzystać.

Jednak nadal kraje członkowskie nie są w stanie porozumieć się co do kształtu nowej Wspólnej Polityki Rolnej. Ostatnie negocjacje unijnych szefów rządów w Brukseli zakończyły się fiaskiem.

- Walka z globalnym ociepleniem i zmianami klimatycznymi jest niezwykle ważna właśnie dla rolników, bo to ich najbardziej dotykają np. susze - mówi Agnieszka Maliszewska Dyrektor Polskiej Izby Mleka, Wiceprzewodnicząca COGECA. - Rolnicy i spółdzielnie są kluczowym elementem w pomyślnej realizacji Zielonego Ładu. Jednakże jego wdrażanie nie może odbywać się właśnie kosztem rolnika, a tym samym kosztem spółdzielni.

Zdaniem wielu rolników w UE zaproponowane plany są zbyt ambitne i mogą doprowadzić do odchodzenia młodych ludzi z rolnictwa, a w efekcie drastycznego zmniejszenia produkcji żywności w Europie.

- Zgadzam się ze słowami Fransa Timmermansa wypowiedzianymi podczas ostatniego spotkania w Brukseli, że miasta nie przetrwają, jeśli nie będzie dobrze prosperującej wsi - dodaje Agnieszka Maliszewska. - Ale brak zdecydowanego wsparcia w nowej WPR rolników doprowadzi do tego, że nie będziemy mieli ludzi do pracy w rolnictwie, a tym samym grozi nam poważny kryzys, ponieważ liczba ludności na świecie wzrasta, a ilość powierzchni uprawowych stale się zmniejsza. Tylko zabezpieczenie odpowiedniego wsparcia unijnego rolnictwa środkami w nowej WPR może zapewnić nam spokojną przyszłość sektora rolniczego i spółdzielczego, którego rozwój wpisze się w założenia Europejskiego Zielonego Ładu.

Więcej informacji na ten temat można uzyskać w biurze Polskiej Izby Mleka

tel. 85 674 73 29

 

Źródło: Polska Izba Mleka

Herb miasta
Miasto Kolno
miasto z energia
ul. Wojska Polskiego 20
18-500 Kolno
sprawdź na mapie (+48 86) 278 21 33 kolno@home.pl