Pieniądze będą pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020. Prace będą kosztowały ok. 9 mln zł; ok. 7,6 mln zł będzie pochodzić z dotacji.
6,5 ha to część z ponad 11 ha nowych terenów pod inwestycje w Kolnie. Miasto jest właścicielem tych terenów, w tym drogi.
"Według naszej strategii rozwoju miasta Kolno będzie ciągle rozszerzać swój potencjał gospodarczy w oparciu o kolejne tereny inwestycyjne. Przedsiębiorstwa, które tutaj powstają, to nowe miejsca pracy oraz dodatkowe wpływy podatkowe do miejskiego budżetu" - podkreślił burmistrz Kolna Andrzej Duda.
Kolno było jednym z pierwszych podlaskich samorządów, który w poprzednich latach sięgał po unijne dotacje na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Z programu Rozwój Polski Wschodniej 2007-2013 przygotowało ponad 12 ha takich terenów. Prace kosztowały wtedy 8,3 mln zł, z UE pochodziło 6,5 mln zł z tej kwoty, resztę dołożył samorząd Kolna. Grunty te były uzbrojone w 2010 r. Wszystkie są sprzedane, działa tam 10 firm, które zatrudniają "od kilku do ponad 100 osób" - poinformował urząd.
Firmy, które zainwestowały w Kolnie, działają w branżach np. motoryzacyjnej, rolniczej czy budowlanej.
Przetarg na uzbrojenie 6,5 ha terenów pod inwestycje w Kolnie ma być ogłoszony na przełomie marca i kwietnia - poinformował urząd. Prace mają się zacząć w kwietniu. Grunty mają być gotowe we wrześniu 2019 r.
Urząd marszałkowski w Białymstoku poinformował PAP, że nowe grunty pod inwestycje w Kolnie powiększą tamtejszą strefę aktywności gospodarczej. Miasto doprowadzi do tych gruntów odpowiednie sieci, zbuduje oświetlenie, drogi wewnętrzne. (PAP)
autor: Izabela Próchnicka